Puda: Nie otrzymaliśmy żadnych nowych środków z UE w związku z uchodźcami
– Nie mamy żadnych nowych środków europejskich. Wszystko, o czym mówi Komisja Europejska, to środki, które zostały zakontraktowane. My te środki właściwie już wydaliśmy – powiedział w czwartek minister Grzegorz Puda w programie "Gościu Wiadomości" na antenie TVP. Polityk był pytany, czy Unia Europejska przekazała jakieś środki na wsparcie uchodźców, którzy przybyli do Polski. Nasz kraj przyjął dotychczas ok. 2,8 mln uciekinierów z Ukrainy.
Puda zwrócił uwagę, że pieniądze, o których mówi Komisja Europejska, pochodzą z poprzedniej perspektywy finansowej i zostały przekazane samorządom na inwestycje centralne, takie jak drogi czy kolej. Minister przyznał, że KE wyraziła zgodę na wykorzystanie tych środków na potrzeby uchodźców (w ramach mechanizmu elastyczności), ale to oznaczałoby, że "komuś trzeba byłoby je zabrać".
Polska liderem wykorzystania środków unijnych
Szef MFiPR podkreślił, że Polska jest jednym z krajów członkowskich, które najlepiej wykorzystują środki UE: – Jesteśmy liderem wykorzystywania środków europejskich i KE doskonale sobie zdaje sprawę z tego, że ponad 94 proc. całej alokacji, czyli całego budżetu, zostało już rozdysponowane. To oznacza, że środki, o których mówi KE, dla nas nie są środkami nowymi.
Grzegorz Puda stwierdził w TVP, Komisja Europejska stosuje "trick marketingowy". – To takie przemalowywanie tych samych środków finansowych, które raz Polsce zostały już dane – wyjaśnił.
Minister dodał, że pomoc finansowa nie powinna dotyczyć tylko osób, które z powodu wojny przyjechały do Polski z Ukrainy, ale również Polaków, którzy udzielają pomocy uchodźcom, często przyjmując ich pod swój dach.